• Nie ma dzieci, są ludzie

        • NIE MA DZIECI, SĄ LUDZIE

           

          Korczak pisał, że o dziecku należy myśleć jak o człowieku, które ma inne potrzeby niż dorosły, ale należy mu się taki sam szacunek. Szacunek ten powinien się przejawiać we wnikliwym spojrzeniu, uważnym słuchaniu, w rozmowie, w gestach.

           

          CZY SŁUCHASZ UWAŻNIE?

          Rodzice często zbywają pytania dzieci, udają, ze nie słyszą. Wystarczy, że damy dziecku do zrozumienia, że je słuchamy. Zresztą maluch nie zawsze oczekuje odpowiedzi. Odpowiedzmy dziecku na jego pytania, jak najlepiej, a jeśli czegoś  nie wiemy, przyznajmy się do tego, obiecajmy, że sprawdzimy i dotrzymajmy słowa.  

                   

          JAK MÓWISZ O DZIECKU W JEGO OBECNOŚCI?

          Rodzice często opowiadają o swoich dzieciach, tak jakby ich nie było obok. A przecież są, słyszą i rozumieją więcej niż nam się wydaje. Jeśli są to przyjemne historie, to jeszcze nie jest najgorsze, ale negatywne mówienie o dziecku w jego obecności jest nie fair.

           

          CZY NAPRAWDĘ WIDZISZ DZIECKO?

          Czasami nie dostrzegamy tego, co było wybuchem płaczu, a ono nie płacze bez powodu. Np. dziecko trzymało w ręku kamyk, a teraz go nie ma. Nie mówimy : „Co tak płaczesz, przecież nic się nie stało. To był brudny niepotrzebny kamyk”. Ukucnijmy, spójrzmy dziecku w oczy i powiedzmy: „Widzę, że zgubiłeś patyk. Może poszukamy go razem?”

           

          CZY DOSTRZEGASZ JEGO PROBLEMY?

          Dzieci bawią się w piaskownicy. Nagle płacz. Jaś uderzył Marysię. Wszyscy są zdenerwowani. A czy ktoś zauważył, że Marysia wcześniej popchnęła Jasia? Ktoś zapytał dzieci co się stało? Mali ludzie uczą się w piaskownicy, jak bronić swojej przestrzeni. I dobrze. A my bądźmy uważni i nie krzywdźmy nikogo zbyt szybkim osądem. Może nie ma potrzeby karać nikogo.

           

          CZY RESPEKTUJESZ JEGO PRAGNIENIA?

          Ugotowaliśmy obiad, a dziecko mówi, że nie jest głodne. Uszanujmy to. W takim razie kolacji nie będzie. Zapraszamy na śniadanie. Dziecko uczy się w ten sposób mocy sprawczej słów. Jeśli odmówi jedzenia, to go nie dostanie. Warto powiedzieć dziecku jakie Są konsekwencje odmowy zjedzenia kolacji, a potem jeszcze raz zapytajmy przyjaźnie „Jaki jest twój wybór kochanie?” Przecież my tez czasem nie mamy apetytu.

           

          CZY ZBYT ŁATWO NIE OCENIASZ?

          Pochopnie używamy słów „grzeczny”, „niegrzeczny”, a „grzeczny” w naszym mniemaniu znaczy: spełniający oczekiwania.  Dziecko chce spełnić nasze oczekiwania, więc jeśli o Jasiu mówimy, że jest rozrabiaką – to taki będzie. Jeśli o Zosi mówimy, że się wstydzi, to nie oczekujmy, że wyjdzie na scenę mówić wierszyk.

           

          CZY PANUJESZ NAD SWOIMI SŁOWAMI?

          Dziecko do 6 roku życia poznaje świat zmysłami, czyli przez naśladownictwo. Oznacza to, że nasze gesty, zachowania, mają większą moc niż słowa. Jeśli palimy papierosy i mówimy, że SA niezdrowe, to malec zastanawia się, dlaczego mama robi sobie krzywdę? Są sytuacje, kiedy jesteśmy zmęczeni, zdenerwowani, ale nie chcemy wyładowywać się na dziecku, zwracajmy uwagę na swoją mimikę.

           

          Wychowując dzieci z szacunkiem, uczymy je szacunku dla innych, także dla nas. A ta wiedza przyda się w rodzinie, zwłaszcza w burzliwym okresie dorastania.

           

          Opracowała: Katarzyna Głąb

          Źródło: Dziecko, Nr 7 Lipiec 2011